|
|||||
AutorzyEtyka, podobnie jak dobór naturalny, umożliwia istnienie. Estetyka, tak
jak dobór seksualny, czyni życie miłym i pięknym, wypełnia je nowymi formami,
wprowadza postęp, różnorodność i zmianę. Żebraczka wyciągnęła rękę, gdyśmy ją mijali. Znów jej dałem jałmużnę.
Nie miałem co dać Harriet. Wyszlismy w blednący zmierzch i zaczęlismy
iść pod górę łożyskiem drogi. Marcin Martinezemail: marturk (maupa) o2 (kropka) pl Uważa się za estetę, nihilistę, dekadenta. Autor kilku opowiadań i wierszy (nigdy nie publikowanych). Uwielbia obrazy Boscha, film Metropolis Langa, wiersze Beaudelaire'a, muzykę Dead Can Dance, dramaty Shakespeare'a i solone orzeszki. Ceni sobie spokój i słodkie lenistwo. Nienawidzi skinów, dewotów, skurwysynów. Motto: Patryk Ruemerewzględnie Djinni, Ruemere, Serafis. Kiedyś Roland. email: ruemere (maupa) gmail (kropka) com Rocznik '73. Urodzony w Święto Zmarłych. Grupa krwi to 0. Ulubione dzieło sztuki: dużo. Zmienne gusta i ciągłe poszukiwanie rzeczy lepszych niż te znane - podobno nienasycenie to charakterystyczna cecha naszego pokolenia. Ulubione poletka zainteresowań? Wystarczy spojrzeć na podpisy pod cytatami. Główny powód do życia? Pomysły, w dużej ilości.
|
Od siebie (Marcin)głowa pęka Od siebie (Patryk)Jestem mistrzem gry, graczem komputerowym, fanatycznym wyznawcą tolerancji i smakoszem, lub raczej (pro)fanem, anime. Zasadniczo nie mam nic przeciwko gatunkowi Homo Sapiens, ale staram się trzymać z daleka od ludzi głośnych, chamskich lub wrednych. Także tych, którzy próbują mi coś sprzedać za darmo. Cogito ergo ... sum? |